Ok. Powoli stronka dochodzi do ładu i składu.

PS. Nadal proszę o wyruzomiałość

.... Aktualizacja będzie w czwartek. Teraz czeka nas ligowy tydzień.

       

No i jesteśmy po występach narodowych drużyn w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy 2012. Było kilka ciekawych spotkań. Do moich ulubionych należy starcie nie będącej w formie Portugalii z Cyprem. Drużyna skazana na pożarcie przez przysłowiowego Goliata zremisowała na gorącym Estadio Dom Afonso Herniques (stadion Guimaraes) 4-4. Francuzi po słabym początku i blamażu z Białorusią wygrali we wtorek z Bośnią i Hercegowiną 0-2. Najważniejsze były jednak występy biało-czerwonych. Pierwszy mecz z Ukrainą rozegrany na stadionie Widzewa zakończył się remisem 1-1, warto dodać że prowadziliśmy do 92 minuty. Mówią, że grali hmm.. no dobra kopali piłkę. Drugi mecz z Australią oprócz tego, że się odbył to nie można nic pozytywnego powiedzieć, jak się dostaje w dupę od kangurów 1-2. Panie Smuda gdzie te cuda ?

PS.

Borussi Dortmund współczujemy wydania 4 mln zł za najlepszego snajpera Polski Lewego, który karnego nie potrafi strzelić.